17 When the poor and needy seek water, and there is none, and their tongue faileth for thirst, I the Lord will hear them, I the God of Israel will not forsake them.
18 I will open rivers in high places, and fountains in the midst of the valleys: I will make the wilderness a pool of water, and the dry land springs of water.
19 I will plant in the wilderness the cedar, the shittah tree, and the myrtle, and the oil tree; I will set in the desert the fir tree, and the pine, and the box tree together:
20 That they may see, and know, and consider, and understand together, that the hand of the Lord hath done this, and the Holy One of Israel hath created it.
1Te są słowa Agóra, syna Jakiego, i zebranie mów tegoż męża do Ityjela, do Ityjela i Uchala.
2Zaistem jest głupszy nad innych, a rozumu człowieczego nie mam.
3I nie nauczyłem się mądrości, a umiejętności świętych nie umiem.
4Któż wstąpił na niebo, i zasię zstąpił? któż zgromadził wiatr do garści swych? Któż zagarnął wody do szaty swej? któż utwierdził wszystkie kończyny ziemi? Cóż za imię jego? i co za imię syna jego? Wieszże?
5Wszelka mowa Boża jest czysta; on jest tarczą tym, którzy ufają w nim.
6Nie przydawaj do słów jego, aby cię nie karał, a byłbyś znaleziony w kłamstwie.
7Dwóch rzecz żądam od ciebie, nie odmawiajże mi pierwej niż umrę.
8Marność i słowo kłamliwe oddal odemnie; ubóstwa i bogactwa nie dawaj mi; żyw mię tylko pokarmem według potrzeby mojej;
9Abym snać nasyconym będąc nie zaprzał się ciebie, i nie rzekł: Któż jest Pan? Albo zubożawszy żebym nie kradł, i nie brał nadaremno imienia Boga mego.
10Nie podwodź na sługę przed Panem jego, być snać nie złorzeczył, a ty abyś nie zgrzeszył.
11Jest rodzaj, który ojcu swemu złorzeczy, a matce swojej nie błogosławi.
12Jest rodzaj, który się zda sobie być czystym, choć od plugastwa swego nie jest omyty.
13Jest rodzaj, którego są wyniosłe oczy, i powieki jego wywyższone są.
14Jest rodzaj, którego zęby są jako miecze, a trzonowe zęby jego jako noże na pożarcie ubogich na ziemi, a nędzników między ludźmi.
15Pijawka ma dwie córki, które mówią: Przynieś, przynieś.Trzy rzeczy są, które nie bywają nasycone, owszem cztery, które nie mówią: Dosyć.
16Grób, i żywot niepłodny, ziemia też nie bywa nasycona wodą, a ogień nie mówi: Dosyć.
17Oko, które się naśmiewa z ojca, i wzgardza posłuszeństwem macierzyńskiem, wykłują kruki u potoków, i orlęta je wyjedzą.
18Te trzy rzeczy są ukryte przedemną, owszem cztery, których nie wiem:
19Drogi orlej na powietrzu, drogi wężowej na skale, drogi okrętowej w pośród morza, i drogi mężowej z panną.
20Takać jest droga niewiasty cudzołożącej: je, a uciera usta swoje, i mówi: Nie popełniłam złego uczynku.
21Dla trzech rzeczy porusza się ziemia, owszem dla czterech, których znieść nie może:
22Dla sługi, kiedy panuje, i dla głupiego, kiedy się nasyci chleba;
23Dla przemierzłej niewiasty, kiedy za mąż idzie, i dla dziewki, kiedy dziedziczy po pani swojej.
24Teć są cztery rzeczy najmniejsze na ziemi, wszakże są mędrsze nad mędrców:
25Mrówki, huf słaby, które sobie jednak w lecie gotują pokarm swój;
26Króliki, twór słaby, którzy jednak budują w skale dom swój;
27Szarańcze króla nie mają, a wszakże wszystkie hufami wychodzą;
28Pająk rękoma robi, a bywa w pałacach królewskich.
29Te trzy rzeczy są, które wspaniale chodzą, owszem cztery, które zmężyle chodzą:
30Lew najmocniejszy między zwierzętami, który przed nikim nie ustępuje:
31Koń na biodrach przepasany, i kozieł, i król, przeciw któremu żaden nie powstaje.
32Jeźliś głupio uczynił, gdyś się wynosił, albo jeźliś źle myślił, połóżże rękę na usta.
33Kto tłucze śmietanę, wybija masło; a kto bardzo nos wyciera, wyciska krew; tak kto wzbudza gniew, wszczyna zwadę.